Mistrzostwa świata U-20 Kanada 2007

Jarmo

Już jutro rozpoczyna się turniej, który przez wielu nazywany jest największą trampoliną do kariery piłkarskiej. Także jutro o 20:00 udział w tym turnieju zainaugurują polscy piłkarze w meczu z Brazylią. Polonia w Kanadzie wykupiła już bilety i na trybunach zasiądzie komplet 50 000 osób.

Kadra:

Bramkarze:
1 Bartosz Białkowski 06.07.1987 194 / 90 FC Southampton
12 Przemysław Tytoń 23.05.1987 195 / 80 Górnik Łęczna
21 Wojciech Szczęsny 18.04.1990 195 / 75 Arsenal Londyn
Obrońcy:
2 Ben Starosta 07.01.1987 176 / 70 Sheffield United
3 Jarosław Fojut 17.10.1987 188 / 83 Bolton Wanderers
4 Krzysztof Król 06.02.1987 184 / 73 Real Madryt
5 Krzysztof Strugarek 19.02.1987 193 / 88 Wisła Płock
7 Adrian Marek 12.10.1987 185 / 79 Zagłębie Sosnowiec
13 Damian Rączka 05.08.1987 183 / 80 Borussia Moenchengladbach
14 Jakub Szałek 26.05.1987 181 / 75 KP Police
15 Maciej Dąbrowski 20.04.1987 194 / 88 Victoria Koronowo
Pomocnicy:
6 Adam Danch 15.12.1987 180 / 77 Górnik Zabrze
8 Artur Marciniak 18.08.1987 178 / 73 GKS Bełchatów
16 Grzegorz Krychowiak 29.01.1990 186 / 83 Girondins Bordeaux
17 Jakub Feter 03.05.1987 172 / 66 GKS Bełchatów
18 Mariusz Sacha 19.07.1987 176 / 70 Podbeskidzie Bielsko-Biała
20 Tomasz Cywka 27.06.1988 180 / 76 Wigan Athletic
Napastnicy:
9 Patryk Małecki 01.08.1988 170 / 70 Wisła Kraków
10 Łukasz Janoszka 18.03.1987 180 / 72 Ruch Chorzów
11 Dawid Janczyk 23.09.1987 181 / 81 Legia Warszawa
19 Paweł Adamiec 30.06.1987 170 / 65 GKS Bełchatów

Zapraszam do dyskusji na temat zawodników, meczy oraz całych mistrzostw.

Miko

Brawo Jarmo,mam dosyć tego że moderzy nie potrafią założyć chociażby jednego tematu który jest na czasie..ehh...

Jutro z Brazylią,no niby faworyt jeden ale PIŁKA TO PIŁKA...

Trochę atak mizerny ...
Bramkarz...Białkowski ...spox
Obrona...Fojut Grin

Pomoc...Cywka..no własnie co on potrafi ?? !!

Jarmo

Po heroicznym boju reprezentacja Polski pokonała w inaugurującym mistrzostwa świata do lat 20 spotkaniu reprezentację Brazylii 1-0 (1-0). Jedyną bramkę w tym meczu zdobył pięknym strzałem z rzutu wolnego w 22. minucie Grzegorz Krychowiak. "Biało-czerwoni" przez ponad godzinę grali w osłabieniu po czerwonej kartce, którą zobaczył w 27. minucie Krzysztof Król. Nie wiem kiedy Kamil otrzymał pierwszą żółtą kartkę...ale ważne, że wygraliśmy i odnieśliśmy wielki sukces. Mam nadzieje, że po tym turnieju wielu z tych młodych chłopaków wyemigruje do jeszcze lepszych klubów.

30 czerwca 2007, 20:15 - Montreal
Polska 1-0 Brazylia
Grzegorz Krychowiak 22

Polska: 1. Bartosz Białkowski - 2. Ben Starosta, 3. Jarosław Fojut, 5. Krzysztof Strugarek, 4. Krzysztof Król - 8. Artur Marciniak, 16. Grzegorz Krychowiak (90, 17. Jakub Feter), 6. Adam Danch, 20. Tomasz Cywka (61, 18. Mariusz Sacha) - 11. Dawid Janczyk (73, 10. Łukasz Janoszka), 9. Patryk Małecki.
Brazylia: 1. Cássio - 2. Eduardo, 3. Luizão, 4. David Luiz, 16. Carlão (66, 6. Marcelo) - 17. Ji Paraná (66, 18. Carlos Eduardo), 5. Roberto (78, 19. Luiz Adriano), 20. Leândro Lima, 10. Renato Augusto - 11. Alexandre Pato, 9. Jô.
żółte kartki: Król, Danch, Małecki - Leândro Lima, Jô, Carlos Eduardo.
czerwona kartka: Krzysztof Król (27. minuta, Polska, za drugą żółtą).
sędziował: Howard Webb (Anglia).
widzów: 55.800. (swoją drogą nie wiem gdzie oni mieli te 55 000 wiary, dla mnie tam było góra 15 000)

W drugim spotkaniu naszej grupy Korea Południowa zremisowała z USA 1-1.

Tabela:

1. Polska 1 1-0 3
2. Korea Południowa 1 1-1 1
-. USA 1 1-1 1
4. Brazylia 1 0-1 0

Następne spotkanie Polacy rozegrają we wtorek (3 lipca) o godzinie 23:00 polskiego czasu w Montrealu z USA.

Miko

To coś pięknego... jeden strzał,celny i goool... Happy

Przecież Brazil to Brazil ale piłka ma to coś w sobie xD

BDB gra Białkowskiego...obrona świetnie oprócz Króla (żal chłopaka )
pomoc...Cywka,Krychowiak ... Twisted Evil

Atak,Janczyk pokazał klasę...

Razz

awans otworzył się przed nami...

Polska - Brazylia 1:0 (1:0)
Bramka - Grzegorz Krychowiak (23 min.).
Czerwona kartka - Krzysztof Król (27 min. - za drugą żółtą).
Żółte kartki: Krzysztof Król, Adam Danch, Patryk Małecki - Leandro Lima, Jo, Carlos Eduardo.
Sędziował: Howard Webb (Anglia).
Widzów: 50 000.

Polska: Bartosz Białkowski - Ben Starosta, Jarosław Fojut, Krzysztof Strugarek, Krzysztof Król - Artur Marciniak, Grzegorz Krychowiak (90-Jakub Feter), Adam Danch, Tomasz Cywka (61-Mariusz Sacha) - Patryk Małecki, Dawid Janczyk (73-Łukasz Janoszka).

Brazylia: Cassio - Eduardo, Luizao, David Luiz, Carlao (66-Marcelo) - Roberto (78-Luis Adriano), Renato Augusto, Leandro Lima, Ji Parana (66-Carlos Eduardo) - Alexandre Pato, Jo.

W innym meczu polskiej grupy....

Korea Południowa - USA 1:1 (1:1)

Jarmo

Co do zawodników to Białkowski jest już na poziomie dorosłej reprezentacji. Bardzo podobała mi się gra Starosty w pierwszej połowie. Jest on typem obrońcy, którego w Polsce nie ma i dobrze, że Globisz go wyszperał. Starosta grał lepiej niż w wielu meczach Wasilewski albo Golański. Bardzo pewna gra w obronie Fojuta, który umie bardzo dobrze się ustawiać, natomiast Strugarek jak był drewnem w Lechu tak nadal jest. Szkoda Króla, no ale mimo zamieszania z kartkami sam faul w sobie był na czerwoną kartkę. Bardzo ładnie grał Krychowiak, który mimo młodego wieku walczył w środku pola jak równy z równym. Cywka i Marciniak bardzo dobrze umieli przetrzymać piłkę, a nasz kapitan z Lecha (tylko wypożyczony do Bełchatowa) walczył za dwóch w momencie przesunięcia go na lewą obronę. Małecki był niewidoczny dla mnie cały mecz, a Janczyk bał się pojedynków jeden na jeden i zawsze obijał jakoś o nogi na róg, ale chwała mu, że umiał powalczyć i przytrzymać piłkę kiedy było trzeba.

Devilek

Jarmo,zgadzam się Białkowski bez problemów do kadry Leo niech zastąpi Boruca,ma reflex chłopak !!

Fojut,zastępca Bąka...Ben Starosta świetne podania,włącza się w grę ofensywną

Krychowiak,taki młody ale już taki waleczny Happy

,Cywka kilka ciekawych zagrań...

Atak,Janczyk próbował grać (jakoś) oczekiwałem że będzie "wjeżdzał" w pole karne rywali

Miko

maju1309

wysmienicie gralismy w pierwszej polowie;d presing na polowie rywala, ciagle akcje, itd itd... BRAWO BRAWO!! oby tak dalej

Miko

jagusia92

A ja jakoś miałam przeczucie, że to my wygramy, nie bałam się brazyliany. Nie myliłam się:kobieca intuicja. Tongue

Gra ładna, seniorska reprezentacja mogłaby się dużo nauczyć od tych chłopaków.
Leo mógłby powołać Krychowiaka do pierwszej reprezentacji. Bo niby czemy nie? O ile dobrze pamiętam to Wayne Rooney zaliczył swój pierwszy występ w seniorskiej reprezentacji Anglii właśnie w wieku 17-nastu lat.Przecież ten strzał z wolnego był jak to się mówi "palce lizać". Precyzyjny, dokładny, po prostu nie do obrony.
Białkowski w bramce spisywał się znakomicie. Wychodził z bramki kiedy było trzeba, łapał niemal wszystkie piłki z rzutów rożnych wykonywanych przez Brazylijczyków, po prostu ma chłopak znakomity refleks.
Widziałam grę Strugarka kiedy występował jeszcze w ŁKS-ie Łomża. Wyróżniał się na tle innych zawodników. Nie powiedziałabym, ze grał jak drewno. Rozegrał dobry mecz z Brazylią.
Marciniak zachowywał zimną krew, kiedy Król musiał zejść, on przesunął się na jego miejsce i grał doskonale. Był zresztą wszędzie. Jak trzeba było grać w defensywie, grał w defensywie, jak w pomocy to w pomocy, z przodu też się czasami pojawiał.

Niech zawodnicy z pierwszej reprezentacji obejrzą to jak grają ich młodsi koledzy i niech nie będą tacy pewni swoich pozycji w drużynie, bo dojrzewają nam godni następcy dotychczasowych zawodników.

Miko

oj,oj, ale gramy ...3-1 przegrywamy

Jeszcze do tego w doliczonym czasie w I połowie tracimy gola...błąd Marciniaka...
a ten Freddy Adu,miał grać w ManuTD chyba Grin

,zero krycia jego...Białkowski bez szans przy wszystkich bramkach

a ten Zizzo,to on napędza "motor" USA

PS:Iść spać czy oglądać dalej to jest pytanie

paolo

Tego nie spodziewali się nawet najwięksi pesymiści. Po zwycięstwie w sobotę nad Brazylią 1:0, wczoraj Polska została bezlitośnie sprowadzona na ziemię. A dzieła zniszczenia dopełnili Freddy Adu i mający polskie korzenie Danny Szetela. Zaczęło się dobrze, potem było gorzej, źle i... fatalnie. Polska w koszmarnym stylu przegrała ze Stanami Zjednoczonymi 1:6 w mistrzostwach świata do lat 20. Na szczęście wciąż mamy jeszcze szanse na wyjście z grupy. Nie tak miało być Owszem, przed meczem trener Michał Globisz przestrzegał, że Polaków czeka z Amerykanami trudna przeprawa, ale nie ma się co oszukiwać – po wspaniałej wygranej 1:0 z Brazylią polskie „Orlęta” rozbudziły w sercach kibiców tak wielkie nadzieje na kolejny sukces, że nawet remis z USA przyjęto by ze sporym niedosytem. Tymczasem skończyło się jeszcze gorzej...Spotkanie zaczęło się dla nas idealnie. Polacy od początku ruszyli do ataku i już po pięciu minutach prowadzili. Piłkę ze środka pola dograł do Dawida
Janczyka Patryk Małecki. Napastnik Legii wbiegł w pole karne i pokonał bramkarza Chrisa Seitza.

źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ja pierniczę, co oni robili to szkoda gadać. Nawet nie komentuję Sad

Jarmo

No chłopaki ewidentnie nie wytrzymały psychicznie tego meczu. Widać było także zmęczenie po walce w 10 z Brazylią. Jedyny który trzymał poziom to Białkowski, który coś czuje niedługo zagra w dorosłej reprezentacji bo dla mnie w obecnej formie jest lepszy od Boruca. A no i jeszcze Ben Starosta widać, że chłopak wkłada całe serce w ten turniej i aż mi się ciepło na sercu zrobiło jak zobaczyłem, że śpiewa hymn Polski przed meczem. Wczoraj chyba z 3 bramki były zasługą niezdecydowania drewniaka Strugarka, a później błędy kontuzjowanego Fojuta. Kto wie jakby mecz się potoczył gdybyśmy nie stracili "do szatni" bramki na 3:1, no ale zapominamy żyjemy dalej. Bardzo podobał mi sie ten Zizzo, trzeba go ściągnąć do europy.

jagusia92

Miało być zwycięstwo, a jest kicha.

Najgorsze jest to, że dwa gole wbił nam piłkarz z polskimi korzeniami. A to, że nie gra w naszej reprezentacji to najprawdopodobniej wina Janasa.
Macie artykuł:

Miko

Noo,oglądałem jeszcze II połowę cóż powiedzieć...To była zupełnie inna drużyna...

aha,dzisiaj oglądałem retransmisje z meczu Brazil vs Korea... 3-2 było Wink

od 80 minuty Korea tak wzięła się do roboty że o mało co nie doprowadziliby na 3-3...
to jest ostrzeżenie dla polskich piłkarzy,nie można dać im dużo swobody...

Brazylia grała świetnie do 80 minuty

, Koreańczycy uwielbiją tłok i zamieszanie z piłką,mają świetną technikę i dobrą defensywe

major MAN

oglądałem tylko pierwszą połowę i polska grała tylko dobrze przez pierwsze 10 minut. Po bramce Szateli USA przejęła inicjatywę aż do końca. porażka 6-1 to prawdziwy wstyd po zwycięstwie nad brazylijczykami

Miko

Polska reprezentacja zremisowała z Koreą Południową 1-1 (1-0) w swoim trzecim spotkaniu podczas mistrzostw świata do lat 20 i awansowała do 1/8 finału. Polacy objęli prowadzenie w ostatniej minucie pierwszej połowy po indywidualnej akcji Dawida Janczyka. Rywale wyrównali w 71. minucie dzięki bramce Lee Sang-ho.

major MAN

bardzo się ciesze z awansu polskich piłkarzy. Na dodatek prawdopodobnie wyeliminują brazylię. w 1/8 finału trafiliśmy na Argentyne. jak pech to pech.

Miko

Stefan1555

Ten Aguero zagrał świetny mecz,był nie do zatrzymania przez naszą defensywę ale można było się tego spodziewać że nie pokonamy Argentyńczyków.
Graliśmy tylko i wyłącznie na Janczyka,cały mecz na jednego napadziora,on już nie miał sił.
Talka taktyka była z góry spisana na straty Sad

No ale cóż,mówi się trudno i idzie się dalej.

Brawo chłopaki

!

Carlitoss

Szkoda tej dogodnej sytuacji Jańczyka z 5 minuty. Gdyby to trafił mecz zupełnie inaczej by się potoczył. Zupełnie niewidoczyny był Krychowiak, poza jednym podaniem do Dawida nic nie zrobił.

Warto podkreślić bardzo dobrą gre Białkowskiego. Przez pierwsze 20 minut polska defensywa udanie rozbijała ataki Argentyńczyków (tylko nie mogli znaleźć sposobu na Aguero). Jednak później coraz bardziej było widać brak Jarka Fojuta w obronie.

A Argentyńczycy klepka, klepka i do przodu. Bardzo szybcy zwrotni i fantastycznie wyszkoleni technicznie.

major MAN

nie oglądałem meczu ale widziałem skrót. Wielka szkoda że Janczyk nie trafił na początku meczu mogłoby to zepsuć cały plan Argentyńczyków i mogło dać nam drugiego gola i by było praktycznie po meczu.

paolo

Oglądałem tylko pierwszą połowę i napiszę, co mogę napisać.

Wszyscy mówią i telewizje pokazują sytuację z 5 minuty. A gdyby nie 'ręka Boga'(?) tego obrońcy chyba z 5 grał, to Janczyk przelobował by na 100% bramkarza. Przed meczem zastanawiałem się nad 18. Tak młodziutko wyglądał, trochę podejrzliwie. Dowiedziałem się o Jego nazwisku dopiero jak zdobył gola. Trochę dla nas pechowy. Wcześniej pewny gol Janczyka, znalazł lukę i ja też przed telewizorem darłem się: "Tu Dawid, tu wal, pusta, dziura(!) I oczywiście okrzyk radości, dzięki mnie obudziło się kilka osób Cool

W ogóle dużo emocji.