Liverpool - Manchester United(16.12.07 14.30 Anfield Road)

major MAN

Wielki hit Premiership MU - Liverpool. Odwieczni rywale spotkają się na Anfild Road. To będzie mucz który pokaże który zespół ma większe szanse na zwycięstwo w Premiership.

W ostatniej kolejce:
MU - Derby 4-1
Liverpool - Reading 1-3

Wasze zdania?

mAdZiK

Zważając na to, że gramy na wyjeździe z nie byle jakim Liverpoolem, więc trzeba się zmobilizować. Ale faktem jest, że ManU jest teraz w naprawde lepszej formie niż Liv, nawet patrząc na ostatnią kolejkę... Moim zdaniem będzie albo mocny remis, albo zwycięstwo Czerwonych Diabłów. Trzeba się nastawić na mocny zapierdziel od pierwszej minuty i Do Boju Red Devils

Stefan1555

A ja powiem tyle,odkąd pamiętam to z poolem bardzo często wygrywamy czy to na wyjeździe czy to u siebie i myślę że tym razem może być tak samo.
Liverpool przegrał z Reading,w tygodniu będą mieli bardzo ciężki mecz w LM(mecz o awans),a my do Rzymu możemy pojechać drugim składem,więc oczywiście stawiam na Diabłów.

typ:2-1 dla nas

paolo

Z L'poolem idzie nam świetnie, a tym sezonie to już w ogóle! Z Chelsea 2-0, z Arsenalem na wyjeździe 2-2 i to jakim fart mają Londyńczycy! Myślę, że pójdzie dość gładko jak na pojedynki z takimi klubami, zwracam uwagę na to, co zaznaczył Stefan.

Miko

Remis w ciemno

L'pool nie będzie chciał przegrać a czy będą chcieli za wszelką cenę wygrać dla Rafy ??

A to United będzie bardziej wypoczęte

Nie ma to jak zapewnić sobie awans do 1/8 CL już wcześniej !!

Jarmo

Stawiam zwycięstwo Liverpoolu, bo oni muszą wygrać, a MU nic nie musi w tym meczu Wink

paolo

A niby czemu muszą??

Dlaczego ManU nie musi?? Jak przegramy to możemy mieć w najgorszym wypadku 4. miejsce więc to MY MUSIMY wygrać. A L'pool nic nie musi!

Miko

ManUtd i L'pool muszą wygrać spotkanie

Ba,oni muszą... ManUtd będzie liczył na urwanie pkt Arsenalowi przez CFC natomiast Arsenal odwrotnie

Tak czy siak mogą być podziały pkt w obydwu meczach !

Stefan1555

Jarmo-->
Poczekamy,zobaczymy...

major MAN

Uważam że MU wygra ale będzie zacięty mecz. Nie zgadadzam się z Jarmo że Liverpool musi wygrać a MU nie. Obu zespołom potrzebne jest zwycięstwo. Mu będzie liczyć na zwycięstwo Chelsea z Arsenalem i wtedy MU awansuje na pierwsze miejsce.

Narazie do 27 minuty jest 0-0.

major MAN

Do przerwy MU prowadzi do przwrwy 1-0 po golu Tevez w 43 minucie. Brawa dla united. Oby tak do końca meczu i jeszcze jeden gol.

paolo

Manchester United wygrał na wyjeździe z Liverpoolem FC 1:0 (1:0). Bramkę na wagę trzech punktów zdobył tuż przed przerwą Carlos Tevez. Dzięki zwycięstwu „Czerwone Diabły” objęły prowadzenie w tabeli Premiership.

Man Utd: Van der Sar - Brown, Ferdinand, Vidic, Evra - Ronaldo, Hargreaves, Anderson (O'Shea 90'), Giggs - Rooney, Tevez (Carrick 83')

mAdZiK

Powiem Tyle: Glory Glory Man United Happy

Mimo, że mecz był całkiem wyrównany, to ManU zdobyło gola, to ManU wygrało i to ManU jest na pierwszym miejscu w tabeli i jesteśmy najlepsi itd

major MAN

Brawa dla United za zwycięstwo w bardzo trudnym meczu. Ten mecz pokazał jak silne w tym sezonie jest United. Szkoda że Arsenal wygrał bo cały czas jesteśmy drudzy i ciągle mamy jeden punkt straty. Te mecze moim zdanie pokazały jakie zespoły będą głównymi kandydatami do mistrzostwa. Ale nie można skreślać tych drużyn. Tak jak powiedział SAF to będzie sezon zacięty do ostatniej kolejki.

Jarmo

Mecz nie był wyrównany. MU zjadło Liverpool i przypuszczam, że z taką grą Liverpool miałby problemy dzisiaj z Derby County. Co najciekawsze najlepiej zagrały w MU nabytki czyli Owen, Anderson i Tevez. (szczególny ukłon w stronę Andersona bo dawno nie widziałem, żeby ktoś tak podskakiwał Gerardowi). Bardzo nie podobała mi się postawa Torresa w tym meczu, który teraz będzie ciągle próbował przedryblować całą obronę zanim strzeli bramkę. Bardzo fajną zmianę dał Babel ale to było za mało na świetnie grający MU.

Stefan1555

Tak więc historia się powtarza po raz kolejny Wink

hehe mecz był na początku bardzo równy,zacięty i w ogóle taki spięty.
Później po zdobytej bramce zaczęliśmy się bronić i było trochę groźnie ale jakoś udało nam się wywieźć 3 oczka z bardzo trudnego terenu.

Szkoda tylko że Arsenal wygrał